Publikujemy zaktualizowany ranking Pucharu Bike Orient 2017
W kolumnie L "Medalowe Szanse" oznaczyliśmy odpowiednimi kolorami uczestników, którzy mają chociażby teoretyczne szanse na medalowe lokaty - szansa na zdobycie ostatnich punktów do tegorocznego rankingu już w sobotę na Rajdzie Waligóry
W klasyfikacji Giga wśród kobiet o pierwsze miejsce powalczą Ewa Adamczyk oraz Małgorzata Czeczott - przed rajdem Waligóry Ewa ma 2 punkty przewagi. Trzecie miejsce właściwie już w ciemno możemy przyznać Basi Czarny, ale liczymy, że Basia zakończy udział w tegorocznym pucharze mocnym akcentem i powalczy z Ewą i Małgorzatą o najwyższą lokatę.
Wśród panów na trasie Giga po deszczowej OrientAkcji pierwsze miejsce zapewnił sobie Krystian Jakubek, natomiast sprawa nadal jest otwarta jeśli chodzi o obsadę drugiej lokaty pucharu - szansę mają trzej zawodnicy: oprócz Krzystofa Szawdzina jest to Radek Walentowski (który jednak na Rajd Waligóry raczej się nie wybiera) oraz Łukasz Senderek, który mimo że traci do Krzysztofa 13 punktów to w przypadku zajęcia jednego z czołowych dwóch miejsc i hipotetycznego wyprzedzenia Krzysztofa o kilka lokat ma nadal szanse na drugie miejsce w pucharze. Przy absencji Radka, co najmniej czwarte miejsce na Waligórze da Łukaszowi trzecie miejsce w rankingu.
Jeśli chodzi o trasy Mega, to wśród pań o złoto będą walczyły Agata Pęciak oraz Lidka Hajduk, na drugie miejsce w pucharze mają także szanse Ania Rychlik, Weronika Szczepaniak, Lidka Kornacka oraz dodatkowo Bogumiła Matusiak (jeśli wystartowałaby na Rajdzie Waligóry).
U panów po OrientAkcji prowadzi Rafał Madej, mający lepszy łączny czas od Dawida Prałata, który ma taką samą ilość punktów w rankingu. Czarnym koniem może okazać się Michał Bedyk, który wprawdzie ma dużo mniej punktów ale jednocześnie tylko trzy pucharowe starty - tym samym miejsce w czołowej dziewiątce na Waligórze w zasadzie da Michałowi zwycięstwo w całym pucharze. Oprócz wymienionej trójki szanse na lokatę na podium pucharu mają także Janusz Kiciński (będący trzeci w rankingu po OrientAkcji), Jacek Wojciechowski oraz Waldemar Madej - nie ma ich jednak póki co na liście zgłoszeń na Rajd Waligóry.
Jak widać po długości niniejszego posta w sobotę czeka nas jeszcze dużo emocji (oraz kolejny długi post najprawdopodobniej w poniedziałek).
W klasyfikacji Giga wśród kobiet o pierwsze miejsce powalczą Ewa Adamczyk oraz Małgorzata Czeczott - przed rajdem Waligóry Ewa ma 2 punkty przewagi. Trzecie miejsce właściwie już w ciemno możemy przyznać Basi Czarny, ale liczymy, że Basia zakończy udział w tegorocznym pucharze mocnym akcentem i powalczy z Ewą i Małgorzatą o najwyższą lokatę.
Wśród panów na trasie Giga po deszczowej OrientAkcji pierwsze miejsce zapewnił sobie Krystian Jakubek, natomiast sprawa nadal jest otwarta jeśli chodzi o obsadę drugiej lokaty pucharu - szansę mają trzej zawodnicy: oprócz Krzystofa Szawdzina jest to Radek Walentowski (który jednak na Rajd Waligóry raczej się nie wybiera) oraz Łukasz Senderek, który mimo że traci do Krzysztofa 13 punktów to w przypadku zajęcia jednego z czołowych dwóch miejsc i hipotetycznego wyprzedzenia Krzysztofa o kilka lokat ma nadal szanse na drugie miejsce w pucharze. Przy absencji Radka, co najmniej czwarte miejsce na Waligórze da Łukaszowi trzecie miejsce w rankingu.
Jeśli chodzi o trasy Mega, to wśród pań o złoto będą walczyły Agata Pęciak oraz Lidka Hajduk, na drugie miejsce w pucharze mają także szanse Ania Rychlik, Weronika Szczepaniak, Lidka Kornacka oraz dodatkowo Bogumiła Matusiak (jeśli wystartowałaby na Rajdzie Waligóry).
U panów po OrientAkcji prowadzi Rafał Madej, mający lepszy łączny czas od Dawida Prałata, który ma taką samą ilość punktów w rankingu. Czarnym koniem może okazać się Michał Bedyk, który wprawdzie ma dużo mniej punktów ale jednocześnie tylko trzy pucharowe starty - tym samym miejsce w czołowej dziewiątce na Waligórze w zasadzie da Michałowi zwycięstwo w całym pucharze. Oprócz wymienionej trójki szanse na lokatę na podium pucharu mają także Janusz Kiciński (będący trzeci w rankingu po OrientAkcji), Jacek Wojciechowski oraz Waldemar Madej - nie ma ich jednak póki co na liście zgłoszeń na Rajd Waligóry.
Jak widać po długości niniejszego posta w sobotę czeka nas jeszcze dużo emocji (oraz kolejny długi post najprawdopodobniej w poniedziałek).
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz